Niewielu z nas zdaje sobie sprawę z tego, że to, co nosimy, może mieć autentyczny wpływ na stan zdrowia naszego organizmu. Niestety, moda i zdrowie nie zawsze chodzą tymi samymi ścieżkami, a my często zapominamy o tym, co tak naprawdę jest ważne – w przypływie inspiracji obecnymi trendami nie zważamy na niebezpieczeństwa czyhające w naszych szafach. Przyjrzymy się lepiej tym niepozornym zbrodniarzom.

1. Metka ma znaczenie

Zacznij zwracać uwagę na skład metki przy ubraniu. Spróbuj wybierać odzież wykonaną z włókien naturalnych – są one zdecydowanie bardziej przyjazne dla skóry, zdrowe i bezpieczne. Materiały syntetyczne (akryl, nylon – są to pochodne plastiku), choć ich atutem ma być większa trwałość, równocześnie bardziej się w nich pocimy, ponieważ kiepsko przepuszczają powietrze, są też mniej przyjemne dla ciała. Tak wykonane ubrania będą tańsze, lecz po kilku praniach staną się powyciągane i znoszone. W razie możliwości wybieraj więc taką odzież, która w swym składzie ma bawełnę, jedwab, wełnę lub len.

2. Zbyt obcisłe ubrania

Kobiety, lubią przylegające dżinsy, które eksponują ich atuty. Jednak czasami warto wybrać większy rozmiar dla własnego zdrowia. Zbyt obcisłe spodnie uciskające łydki i uda doprowadzają do zwolnienia krążenia krwi, powodując drętwienie i brak czucia, co w konsekwencji może prowadzić do uszkodzenia mięśni i porażenia włókien nerwowych. Innym problemem może okazać się podatność na żylaki. Jeśli cierpisz na zgagę lub bóle brzucha, powodem mogą być niewystarczająco rozciągnięte w pasie dżinsy.

3. Bielizna korygująca i stringi

Oczywiście, noszone z umiarem nie wyrządzą żadnej krzywdy Twojemu organizmowi. Jednakże, długie i częste noszenie bielizny korygującej będzie mieć swoje konsekwencje – uciskanie narządów wewnętrznych może prowadzić do przewlekłych bólów brzucha, refluksu, zgagi, sprzyja też infekcjom pęcherza. Stringi zaś, zwłaszcza te kupowane po to, by wyglądały atrakcyjnie, są stworzone z syntetycznych materiałów, co podrażnia wrażliwe części ciała, wywołuje otarcia, a nawet stany zapalne. Zdecydowanie najlepszym wyborem będzie bielizna bawełniana, wygodna i przyjazna dla skóry.

4. Gladiatorki i japonki

Te pierwsze już od kilku sezonów królują latem. Jednak im więcej rzemyków oplecie naszą nogę, tym gorzej. Ogranicza to swobodny przepływ krwi i powoduje bóle mięśni łydek. Japonki zaś, noszone często, spowodować mogą liczne deformacje stóp i różne urazy. Dlatego, jeśli wybierasz się nad morze i ten typ obuwia od zawsze towarzyszy Ci na wakacjach, znajdź dla siebie takie japonki, które będą mieć grubszą, wyprofilowaną podeszwę i nienaciągające się, stabilne paski, utrzymujące stopę w bezpiecznej pozycji.

Warto zastanowić się nad konsekwencjami płynącymi z wielu modowych wyborów. Nie musisz jednak całkowicie rezygnować ze swych ulubionych elementów garderoby! Niektóre z nich noś rzadziej niż dotychczas, a dla innych poszukaj zdrowszych alternatyw.