Regularne wizyty w gabinetach stomatologicznych to, prócz odpowiedniej higieny, chyba najlepsza metoda zapobiegania wszelkim chorobom zębów i dziąseł.

Pozwoli to również uchronić się przed innymi schorzeniami lub na przykład chorobami serca. Niewielu ludzi zdaje sobie sprawę, że mając chore zęby, narażają na szwank cały organizm.

Wyrobić w sobie nawyk

Niestety, niewielu z nas go posiada. Według europejskich statystyk Polacy są daleko w tyle, jeśli chodzi o częstotliwość wizyt kontrolnych u lekarzy stomatologów. Odpowiednie badania przeprowadziła m.in. organizacja OECD, która zbadała, ile razy w ciągu roku mieszkaniec danego państwa odwiedza gabinet dentystyczny. Wyniki nie powinny napawać nas optymizmem – z rezultatem 0,8 wizyty na mieszkańca rocznie, plasujemy się nie tylko w ogonie krajów Unii Europejskiej, ale również w środku stawki światowej. Źródło » www.oecd-ilibrary.org/deliver/fulltext/8111101ec057.pdf

Z czego wynika nasza niechęć do lekarzy stomatologów? Trudno to jednoznacznie stwierdzić, jednak można przypuszczać, że na taki stan ogromny wpływ ma stereotyp dentysty utrwalony w naszych głowach jeszcze w dziecięcych latach. Od tego czasu właśnie wszelkie zabiegi dentystyczne kojarzą nam się z bólem i dyskomfortem, których jednak nie musimy się obawiać w gabinecie stomatologicznym XXI wieku. Tylko nowoczesne metody leczenia i wykwalifikowani fachowcy mogą polepszyć statystyki Polaków i sprawić, by zaczęli oni dbać o własne zęby.

Kiedy do dentysty?

Aby w porę rozpoznać wszelkie nieprawidłowości, należy regularnie odwiedzać gabinet stomatologiczny. Częstotliwość wizyt w dużej mierze będzie uzależniona od stopnia rozwoju ewentualnego schorzenia i opinii lekarza. Poza tym, ryzyko zapadnięcia na choroby zębów jest bardzo różne u osób w różnym wieku, z różnymi preferencjami, narażonych na inne niebezpieczeństwa.

Jeśli jednak mamy zdrowe zęby, to do dentysty musimy udać się średnio 3-4 razy do roku – to optymalny czas, w którym wszelkie ubytki, ogniska bakteryjne lub inne schorzenia, mogą zostać w porę wychwycone i usunięte. Nie warto więc czekać do momentu, w którym na fotel dentystyczny „zagoni” nas przeszywający, trudny do wytrzymania ból, nie od dziś bowiem wiadomo, że lepiej zapobiegać, niż leczyć.

Sprawdź proponowane artykuły

Komentarz, opinia, odpowiedź, pytanie?.. są tu mile widziane, dlatego śmiało pisz ↓

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.